Siemka, poleci ktoś jakiś dobrych twórców techno zbliżonych do Daft Punk, The Chemical Brothers?

Z góry dzięki za polecajki! :)

  • obywatelle (she/her)@szmer.info
    link
    fedilink
    arrow-up
    7
    ·
    edit-2
    1 year ago

    Ani jedna z tych grup nie grała nigdy techno. :)

    Z tego typu starszych rzeczy – znasz Underworld ? To też house, ale bardziej w stronę techno.

    • lemmur@szmer.infoOP
      link
      fedilink
      arrow-up
      1
      ·
      1 year ago

      Jestem prostym człowiekiem, słyszę loopy i syntetyzer -> słyszę techno :) Dzięki za polecenia.

      • obywatelle (she/her)@szmer.info
        link
        fedilink
        arrow-up
        1
        ·
        1 year ago

        Daft Punk to french house i wpływy sceny UK, możesz poszukać ogólnie w stronę elektro i hałsów, albo w etykietce progressive house. Techno to konkretny gatunek, z reguły bez loopów i syntezatorów właśnie, tylko z mocnym, wyraźnym rytmem 4/4 dominjącym nad całą warstwą muzyczną. Podając przykłady z tamtych lat, puść sobie Porter Ricks zaraz po Daft Punk i powiedz że to jest to samo. xD

        • LukaszWyrak@szmer.info
          link
          fedilink
          arrow-up
          2
          ·
          1 year ago

          „techno to konkretny gatunek, z reguły bez loopów i syntezatorów”

          Techno opiera się na loopach i dźwiękach syntezatorowych. Miałeś chyba na myśli sample, których w techno używa się rzadziej niż w house, czy dnb, ale też się używa.

          • obywatelle (she/her)@szmer.info
            link
            fedilink
            arrow-up
            1
            ·
            1 year ago

            Myślałam właśnie że kolega miał na myśli sample, więc uprościłam, jasne że loop jest wszędzie. Ale najbardziej klasyczny detroit radzi sobie i bez syntów. Industrial techno też. One nie są esencją dla techno.

            • lemmur@szmer.infoOP
              link
              fedilink
              arrow-up
              2
              ·
              1 year ago

              Dzięki za lekcję muzyki, faktycznie techno nie było tym czego szukałem. Poczytam sobie o tym więcej.