O co chodzi z tytułem tego posta tu?
Często się narzeka że liberalizm to same cięcia wszędzie gdzie popadnie, a tak zwykle nie jest. Owszem liberałowie nie lubią socjalu, ale jeszcze gorsze są dla nich dotacje dla firm, bo to wg nich jest często przejawem pewnego rodzaju korupcji.
Osobiście widzę też momenty w których takie coś mogłoby się przydać (np. pomoc firmom w zamian za usługi dla niepełnosprawnych bądź dla rejonów niedostępnych/nieopłacalnych), ale zwykle wtedy równie dobrze można robić zwroty podatkowe lub zwolnienie od niego.
„ Owszem liberałowie nie lubią socjalu, ale jeszcze gorsze są dla nich dotacje dla firm” - może i deklaracje liberałów (w polskim tego słowa znaczeniu) takie są, ale deklaracje na FB to jedno, a czerpanie garściami z publicznych pieniędzy to drugie.
O rany, nie chcę brzmieć niemiło ale udało Ci się przeczytać całość tej wrzutki, a szczególnie dwa ostatnie akapity? :D
Tak, przeczytałem. Ostatni ma trochę prawdy (neoliberałowie rzeczywiście mówią że mieszkanie jest towarem a nie prawem), ale ten poprzedni nie jest prawdą.
Rządowe dotacje, programy socjalne, usługi publiczne istnieją, to fakt. Jak to bywa z każdym wydatkiem, istnieje ryzyko, że po mimo wydanych pieniędzy nie osiągnie celu. A wiecie co daje 100 szans że się go nie osiągnie? Brak transferu funduszy. Dlatego o tym jaki i gdzie transfer kapitału zachodzi powinni decydować specjaliści.
Brak transferu kapitału w dół, jak każdy wie, prowadzi do kiedy kumulacji w rękach wąskiego grona decydentów. A więc powstaje centralnie sterowany system oparty na oligopolu.
Ten wklejony z FB komentarz opisuje właśnie nieudane i z założenie niezbyt mądre transfery. Transfery propagandowe które pewnie miały na celu podpięcie się władzy pod firmy które już osiągnęły sukces, taka sztuczka pr.
Autor też dobrze wypomina rzecz oczywistą, że liberałom gospodarczym jakoś specjalnie nie przeszkadzają kolejne ogromne dotacje, ulgi dla najbogatszych, czy likwidacja praw zwykłych ludzi by biznes lepiej się rozwijał.
Sam tytuł tego posta jest tak idiotyczny i ciężko to komentować. Co on ma pokazać? To że niektóre transfery kapitału nie działają i dlatego liberałowie gospodarczy mają rację?
To trochę tak jakby ktoś powiedział że człowiek potrzebuje wody do życia, a liberal gospodarczy ogłosił że ludzie wrzucani do wody na środku Wisły są w najlepszej pozycji. Ankap by do tego dodał że trzeba im jeszcze przywiązać kamień do nogi, żeby było stale zanurzeni i to jest przepis na sukces.