Wymyślony przez rząd pracownik sklepu, pan Karol musiałby zarabiać 6-7 tys. złotych na rękę, by było go stać na kredyt z dopłatą. Tyle że tego rząd na swoich slajdach nie pokazuje. Chwali się za to programem dla wszystkich. A naprawdę dla kogo? Sprawdzamy!