Obrońcy „januszeksów” odzywają się za każdym razem, kiedy ktoś wspomni o umowach śmieciowych, jako formie zatrudnienia. Oczywiście celowo manipulują przedstawiając postulat ich likwidacji, jako chęć całkowitej eliminacji zleceń i umów o dzieło. Typowe, z rozmysłem prowadzone panikarstwo i mieszanie pojęć.